Cyfrowy Nomada : Ocena po 2,5 miesiąca w Rouen


Spędziliśmy dwa i pół miesiąca w Rouen, gdzie pojechaliśmy zaraz po tym, jak zostaliśmy zdekonfigurowani i to była dobra decyzja.

Nasz Airbnb

Co powinniśmy zrobić najpierw? Oprowadzanie po mieszkaniu? Tak, to też jest moja ulubiona część!

https://www.facebook.com/tourdumonde5continents/videos/669806323594975

Jak widzicie, to mieszkanie (dawna pracownia artysty) jest po prostu niesamowite. To rodzaj drogiego miejsca, na które nie moglibyśmy sobie pozwolić poza Covid (tym razem zapłaciliśmy 3024 euro za 77 nocy, czyli 39 euro za noc – aby zobaczyć ceny i linki do wszystkich naszych Airbnb, kliknij tutaj). Jest to typowy styl mieszkania, na który będę patrzył z zazdrością jako turysta, myśląc „właściciele tego miejsca muszą mieć za dużo szczęścia”. Zazwyczaj w lecie mieszkanie jest zajęte przez amerykańskich studentów przyjeżdżających uczyć się francuskiego, ale z powodu Covid, nie więcej amerykańskich studentów, i byliśmy w stanie zarezerwować go na 2,5 miesiąca.

To jest w centrum Rouen, tuż przed opactwa Saint-Ouen i 2 minuty od najbardziej handlowej ulicy miasta, z dużą ilością sklepów odzieżowych, rynku nie daleko. Naprawdę, cieszę się życiem dzielnicy, mając jednocześnie wspaniały widok na turystów.

Zamieszczam tu mnóstwo zdjęć, bo tak bardzo mi się podoba. Mam dwa biura, jedno tylko dla moich papierowych kwiatów i to właśnie dzięki tej ogromnej przestrzeni mogłam znów być kreatywna.

mieszkanie jest na ostatnim piętrze, 3 ogromne okna, które tam widzicie, są nasze

JB znalazł używany ekran w Cash Express za 19€ (co pozwala mu mieć podwójny ekran po raz pierwszy odkąd jesteśmy nomadami), a po siedzeniu na kilku bardzo ładnych, ale zbyt zabytkowych, by były wygodne krzesłach, poszliśmy do Ikei kupić dwa świetne krzesła biurowe. Szczerze mówiąc, rozpieściliśmy się, bo nigdy nie mieliśmy okazji pracować w tak optymalnych warunkach.

JB przez dwa i pół miesiąca leczył się potrójnym ekranem
widok z pokoju dziennego

Na starym mieście wszystkie mieszkania wydają się być zarezerwowane dla turystów, ponieważ wieczorem pali się tam bardzo mało świateł. Nie dość, że dominujemy nad innymi mieszkaniami (nie ma naprzeciwko), to tak naprawdę nie mamy żadnych sąsiadów

widok z łazienki
moja przestrzeń twórcza

Codziennie rano, o 8:00-8:30 biją dzwony kościoła w Opactwie, ale z czasem przestaje się je słyszeć i można bez problemu zasnąć.

Szczerze mówiąc, stare miasto w Rouen jest piękne, ale czujemy się tak dobrze w domu, że nie odwiedziliśmy go zbyt wiele. Uważam, że poza starym miastem, inne części miasta są mniej ładne, nawet budynki wyglądają trochę staroświecko, więc nawet jeśli widzimy siebie mieszkających tutaj, ponieważ życie jest dobre i wszystko jest w zasięgu ręki, nie widzimy siebie posiadających mieszkanie w starym budynku, który wymaga ciągłego remontu, ani mieszkanie w nowoczesnym, ale brzydkim budynku.

Wizyty

Dopiero pod koniec naszego pobytu odwiedziliśmy wreszcie Wielki Zegar, z ukrytym mechanizmem (ten, który już nie działa jest podświetlony, ale ten, który działa, no cóż, nie widziałam go).

Z Gros Horloge można zobaczyć całe Rouen.

Katedra w Rouen wciąż robi na nas wrażenie. W lecie, co wieczór odbywa się pokaz dźwięku i światła, nie jest tak piękny jak w Reims, ale i tak warto.

Trochę za daleko posunęłam się z moimi zakupami. Pomiędzy Galeries Lafayette, Printemps, sklepem z artykułami artystycznymi i rzemieślniczymi obok, a ultra niezawodnymi doręczycielami, najechałam kilka sklepów i stron internetowych. Do tego stopnia, że kiedy odprawialiśmy się na lotnisku do Rzymu, prawie musieliśmy dopłacić dodatkowe funty.

Odwiedziliśmy również bardzo nowoczesny kościół w pobliżu stosu Joanny d’Arc. Bardzo polecam to miejsce, jest bardzo żywe, animowane, znajduje się tam mały targ z owocami morza.

Żywność

Niestety, nie mogliśmy cieszyć się restauracjami, ponieważ nie tylko były one zamknięte przez większość czasu z powodu Covid, ale kiedy zostały ponownie otwarte, JB znalazł usługę dostawy gotowanego w domu jedzenia. Nie wspominając już o tym, że miałem jeszcze 9 kg ryżu kupionego podczas blokady, więc musieliśmy zadowolić się domowym jedzeniem.

Przyjaciele

W zamian, byliśmy w stanie zobaczyć naszych przyjaciół kilka razy, osiedlili się w Rouen i mam nadzieję, że będziemy mieli okazję, aby przejść wokół Wietnamu z nimi. Zabrali nas, aby zobaczyć morze, u podnóża klifów, to było wspaniałe.

Dzięki bliskości Paryża i biletom kolejowym w cenie od 9€ do 20€ w każdą stronę, Paryż jeszcze nigdy nie był tak blisko i w tak przystępnej cenie. Zrobiłam wiele wycieczek w ciągu dnia, aby zobaczyć się z moją siostrą (i przy okazji z moim kotem), i aby pójść z nią na zakupy w luksusowych sklepach Paryża (mówiłam o tym tutaj, tutaj, tutaj i tutaj). JB odbył kilka podróży tam i z powrotem w związku z pracą.
Paryska przyjaciółka, pochodząca z Rouen, często odwiedza swoją babcię w Rouen, a my spotykamy się w jednym z wielu parków w Rouen, aby porozmawiać lub zrobić zakupy. Wreszcie, jeśli podczas Covid ludzie nie mieli kontaktów towarzyskich, dla nas było odwrotnie, nigdy nie widzieliśmy tylu ludzi od czasu naszego wyjazdu w podróż dookoła świata.

Wokół Rouen

Ponadto, wokół Rouen znajduje się wiele pięknych wiosek. Udało nam się wypożyczyć samochód na długi weekend (tu, tu i tam), znaleźliśmy nawet pole maków pomiędzy dwoma małymi wioskami. Veules-les-Roses, moja ulubiona wioska, jest oddalona tylko o godzinę drogi, Etretat też nie jest daleko.

A następnie Leclerc pobliżu Rouen ma samochody dostępne dla naszej 4 tygodniowej wycieczki po Francji. Planety były wyrównane, wszystko szło dla nas tak dobrze.

Podsumowując, czy podobał nam się nasz pobyt w Rouen? TakiiiCzy
widzimy siebie mieszkających tam? Dlaczego nie, ale to będzie zależało od zakwaterowania, które tam znajdziemyCzy
polecamy Rouen jako przystanek dla cyfrowych nomadów? Tak, dzięki bliskości Paryża, można przyjechać i zobaczyć swoich klientów w każdej chwili bez rozbijania banku, a środowisko jest wystarczająco zrelaksowany, aby cieszyć się dobrym życiem

Po kilku miesiącach spędzonych we Francji, nawet jeśli bardzo nam się tam podobało, nadal byliśmy bardzo szczęśliwi, że jedziemy do Rzymu, ponieważ zrozumieliśmy, że naprawdę potrzebujemy zmiany scenerii, być w kraju, w którym nie rozumiemy języka, to też jest dobre 😀

Możesz znaleźć moje ulubione adresy w Rouen tutaj & nasz dziennik podróży, kiedy pojechaliśmy tam na weekend


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *