Ekspatriacja do Tajlandii: Nic prostszego


Podczas naszego pobytu w Bangkoku i Chiang Mai, mieliśmy okazję długo dyskutować z dwoma naszymi kolegami ekspatriantami w Tajlandii i skorzystaliśmy z okazji, aby zadać im wszystkie pytania dotyczące życia w Tajlandii. Ten artykuł jest podsumowaniem naszych dyskusji.

Uwaga: niektóre informacje są nieaktualne, przeczytaj komentarze na dole artykułu, aby uzyskać bardziej aktualne informacje na temat wizy i kupowania mieszkań

Visa

Wiza pracownicza jest bardzo łatwa do uzyskania… jeśli ma się pracę. To twój pracodawca dba o to za ciebie.

Jeśli nie masz pracy (jesteś na przykład na emeryturze), ekspaci często jeżdżą tam i z powrotem co miesiąc, albo do Laosu, albo do Kambodży. Są agencje, które organizują takie jednodniowe wycieczki, których celem jest po prostu wydostanie się z Tajlandii i natychmiastowy powrót. Ponieważ za każdym razem, gdy wracasz, możesz zostać na kolejny miesiąc.

Jednak to rozwiązanie jest coraz bardziej ryzykowne, bo imigracja zaczyna się denerwować na ludzi z paszportami pełnymi tajskich pieczątek i pewnego dnia możesz natknąć się na faceta, który nie jest miły i nie chce już wbić ci 30-dniowej wizy.

W związku z tym, istnieją wyspecjalizowane firmy, które są szczególnie przystosowane do cyfrowych nomadów (takich jak my). Pracując trochę jak freelancer, firmy te zatrudniają Cię i gwarantują wizę pracowniczą oraz przestrzeń coworkingową. W zamian za to musisz zarobić co najmniej 2000$/miesiąc dzięki swojej działalności cyfrowego nomady. Zapłacą ci 1600$, a pozostałe 400$ zatrzymają dla siebie.

Jeśli jesteś zdany na siebie, możesz zawsze polegać na agencjach, które oferują wizy studenckie poprzez zapisanie się na tajskie kursy.

Jest też Visa Elite, bardzo droga, ale będziesz bezpieczny przez 5 do 10 lat

Praca

Niestety, nie mam zbyt wielu informacji na temat rynku pracy w Tajlandii, ponieważ nasi rodacy, którym zadaliśmy te wszystkie pytania, są albo pracownikami francuskiej firmy z oddziałem w Bangkoku, albo przedsiębiorcami.

Mieszkanie

Tutaj jest w czym wybierać. Na Koh Phangan (ulubionej wyspie JB) widzieliśmy ogłoszenia o apartamentach do wynajęcia za 250€/miesiąc. W Chiang Mai, obecnie mieszkamy w kondominium. To znaczy rezydencja z usługami.

Zaletą kondominium jest to, że można wprowadzić się natychmiast za bardzo niską cenę: mieszkanie jest już umeblowane (zgodnie z europejskimi standardami), a mieszkanie o powierzchni 40m² – super dobrze urządzone – kosztuje około 400€/miesiąc.

Usługi różnią się w zależności od kondominium. Może to być zwykła rezydencja z ochroniarzem, do kondominium z basenem, siłownią, cotygodniowym sprzątaniem, pralnią, miejscem do pracy. To jak pobyt w hotelu, ale mniej kosztowny.

Kilka zdjęć z naszego mieszkania.

I zdjęcie naszego 80m długości basenu w D Condo Nim w Chiang Mai.

Condominium są zazwyczaj obok centrum handlowego (normalne, trzeba karmić i bawić tych wszystkich ludzi), co czyni życie super proste. Tajskie centra handlowe mają wszystko, czego potrzebujesz: dwa piętra poświęcone jedzeniu, jedno dla high-tech, jedno dla urody, jedno dla słodkich rzeczy itp. i jedno dla filmów (IMAX, 3D, 4D).

Aby znaleźć mieszkanie w kondominium, możesz skorzystać z Airbnb (i zapłacić więcej). Lub możesz po prostu pokazać się przed Condominium swoich marzeń, poprosić o rozmowę z kierownikiem Condominium i on da Ci klucze do jednego z wielu mieszkań do wynajęcia tego samego dnia. Nie trzeba mieć zaświadczenia o zarobkach, wystarczy kserokopia paszportu dla policji i depozyt gotówkowy.

Istnieje również wiele agencji, które mogą zaoferować Ci zakwaterowanie. Skontaktowaliśmy się z kilkoma, ale jednomiesięczny pobyt jest zbyt krótki, trzeba zostać kilka miesięcy, aby skorzystać z ich usług.

Jeśli Tajlandia za bardzo Ci się podoba, możesz również kupić mieszkanie w Condominium, pod warunkiem, że rezydencja jest już zamieszkana w co najmniej 50% przez Taj ów. Firma zagraniczna może również kupić apartamenty Condominium. Powiedziano nam o rzędzie wielkości 100 000 € za 80m².

Upewnij się, że właściciel zgłosił policji Twoje tymczasowe miejsce zamieszkania. Możesz dać kserokopię paszportu na przykład właścicielowi lub zarządcy kondominium, który złoży oświadczenie za Ciebie. Są to procedury wprowadzone w celu zwalczania terroryzmu. Jeśli tego nie zrobisz, podczas przedłużania wizy mogą Ci zostać zadane nieprzyjemne pytania.

Internet

W Tajlandii mają światłowody! 4G jest bardzo szybki i tani (zapłaciłem 10€ za 30 dni, karta SIM wliczona w cenę, ale myślę, że można znaleźć jeszcze taniej). Możesz siedzieć godzinami w lokalnej kawiarni, aby pracować, jeśli potrzebujesz (zamawiając kawę na cały dzień). W naszym kondominium mamy oczywiście internet w mieszkaniu, ale także w częściach wspólnych. Więc JB może oglądać Youtube podczas gdy on poci się na swojej bieżni 🙂

Transport

Uber, Grab (azjatycka wersja Ubera) istnieją. W przeciwnym razie, jest całkiem możliwe, aby wynająć skuter (w Chiang Mai zapłaciliśmy tylko 3200 bahtów / miesiąc). Nawet jeśli nie mamy prawa jazdy na motocykl, policja toleruje wypożyczanie skuterów obcokrajowcom bez prawa jazdy. Każą nam tylko zapłacić mandat w wysokości 500 bahtów. Po zapłaceniu mandatu otrzymujesz pokwitowanie, które pozwala Ci na kontynuowanie jazdy przez 3 dni. Więc w najgorszym przypadku, jeśli masz naprawdę pecha, spodziewaj się zapłacić 500 bahtów kary co 3 dni. Należy zawsze jeździć w kaskach, w przeciwnym razie grozi mandat w wysokości 500 bahtów. Niektórzy emigranci mieli tego dość i skończyło się na zrobieniu prawa jazdy na motocykl w Tajlandii.

Zdrowie

Kiedy widzi się liczbę amerykańskich turystów, którzy przyjeżdżają tutaj, aby leczyć się za mniej, myślę, że to pytanie już się nie pojawia. Istnieją kliniki stworzone do tego celu, w których personel doskonale mówi po angielsku i został przeszkolony za granicą. Próbowałem tej usługi raz, w Krabi, kiedy miałem zatrucie pokarmowe, a lekarz poświęcił swój czas na wypełnienie formularza leczenia; więc otrzymałem nawet zwrot kosztów z mojego ubezpieczenia Chapka world tour.

Żywność

Tajskie jedzenie jest jednym z najlepszych na świecie. Ale jeśli masz ochotę na dobry ser lub prawdziwą korsykańską kiełbasę, francuskie restauracje są wszędzie, a delikatesy w centrach handlowych również je sprzedają. Krótko mówiąc, najtrudniej byłoby wybrać, gdzie zjeść, ponieważ jest tak duży wybór.

szkoła i opieka nad dziećmi

Większość francuskich emigrantów decyduje się na zapisanie swoich dzieci do lokalnej szkoły francuskiej. I płacić birmańskiej pokojówce, która zajmuje się wszystkim (sprzątaniem, gotowaniem, dziećmi…). Nie wahaj się tego zrobić, ponieważ jest to powszechna praktyka, nawet Tajowie płacą pokojówkom za pomoc.

Nie będę mówić o plażach marzeń, boskich masażach za 5€… bo ludzie pomyślą, że jestem opłacana przez rząd Tajlandii, żeby napisać ten artykuł lol. Ale obiecuję, że będę pisał więcej takich artykułów, zwłaszcza o Wietnamie, bo jako Wietnamczyk będę miał więcej informacji na ten temat. Bądźcie na bieżąco!


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *