Universal Islands of Adventure w Orlando (USA) : Nasz ulubiony park rozrywki – Road trip po Florydzie #6


O ile travelog z parków Disneya jest w formie vloga (więcej tutaj), to zdecydowanie chcę Wam pokazać na blogu park Universal, który odwiedziliśmy. To był nasz ulubiony z 3 parków tematycznych w Orlando. Powiem ci dlaczego.

Część 1: Podróż
Część 2: Praktyczne wskazówki

Część 1: Podróż

To nie jest pierwszy raz, kiedy odwiedzamy park Universal, byliśmy w Universal Studios w Singapurze (z bardzo małą ilością turystów) i naprawdę nam się podobało, nawet jeśli park wydawał się mały. Nie wiem dlaczego przegapiliśmy ten w Osace, ale skoro w przyszłym roku będziemy tam wracać, to jest to tylko kwestia czasu.

Na Florydzie, Universal Orlando Resort posiada 3 parki:

  • Universal Studios
  • Wyspy Przygody w wytwórni Universal
  • Universal’s Volcano Bay (park wodny)

A dzielnica handlowa, z bezpłatnym dostępem, to Universal CityWalk.

Jak doszło do pomyłki w parku

Mieliśmy zamiar odwiedzić Universal Studios, główny park, ale po zostawieniu samochodu na parkingu (26$ za cały dzień), przejściu przez kontrolę bezpieczeństwa i przejściu przez most, aby dostać się do kompleksu Universal, po prostu szliśmy prosto i znaleźliśmy się, nie zdając sobie z tego sprawy, w innym parku #facepalm #pastaper : Islands of Adventure. Aby dostać się do Universal Studios, powinniśmy byli skręcić w prawo.

Wyspy Przygody

Przyznaję, że z powodu zmęczenia (2 parki Disneya + 1 tydzień road tripu w plecy), nie przygotowałam się do wyjazdu tak dobrze jak zwykle, ale..

Moje przeczucie zawsze kalkuluje lepiej niż ja i w końcu to był świetny wybór. Nie mówię tego, żeby usprawiedliwić błąd, ale to prawda. Podczas tej podróży mieliśmy dużo szczęścia i czasami lepiej jest pozwolić rzeczom się wydarzyć, niż próbować je zaplanować 😀 (zobacz moją refleksję na żyj chwilą)

Zajęło nam dobre 10 minut, aby zrozumieć nasz błąd, gdy zobaczyliśmy, że lokalizacja nie pasuje do mapy Universal Studios ahaahahha, ale bilet był już zeskanowany i kupiliśmy tylko dostęp do jednego parku, więc nie było odwrotu.

Wyspy Przygody

Motocyklowa przygoda Hagrida z Magicznymi Stworzeniami

Podążamy za tłumem, myśląc, że wiedzą lepiej od nas, gdzie iść i kończymy w 1-kilometrowej kolejce (nie przesadzam) do przejażdżki Hagridem. Jest to nowa atrakcja, otwarta zaledwie kilka tygodni temu, jazda opisywana jest jako „niepodobna do żadnej innej”. Ale nowe oznacza „problemy techniczne”, pomimo inwestycji o wartości 300 milionów dolarów.

Jest 9 rano (czas otwarcia parku), a na aplikacji Universal atrakcja jest oznaczona jako zamknięta. Nie zamierzamy spędzić tu życia, i całe szczęście bo przez cały dzień, sprawdzamy regularnie i został ponownie otwarty dopiero o 11 rano i wyświetla przez cały dzień między 210 a 300 minut kolejki!!! Myślę, że nie ma zbyt wielu „samochodów”, każdy zawiera 6 miejsc, więc nie jedzie się szybko. Widziałem jednak filmy i wygląda to bardzo imponująco. Myślę, że jeśli ustawisz się w kolejce jako Single Rider, możesz skrócić czas oczekiwania do 2h30 (yay)

Dużym plusem jest to, że ponieważ połowa parku znajduje się przed tą atrakcją, pozostałe mają bardzo rozsądne czasy oczekiwania, pomiędzy 15 a 30 minut.

Uniwersum Harry’ego Pottera

Hogsmeade

Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy, gdy wchodzimy do uniwersum Harry’ego Pottera, jest wioska ze sztucznym śniegiem na dachach (i stalaktytami). Jest ogromny i świetnie zrobiony. Jest to część, którą należy odwiedzić rano, ponieważ po południu jest tu czarno od ludzi

po południu
rano

Wchodząc pod największy budynek, można nawet zobaczyć wysoko zawieszone sztuczne sowy (pracują na poczcie i dostarczają przesyłki), oraz ślady ich kupy na drewnie ahahhaa.

To jest fałszywy pociąg (tylko dla zdjęć), ale jest PRAWDZIWY pociąg łączący dwa parki Universal (łączy Gringotta z Hogsmeade), przejeżdżający przez peron 9 3/4 !!! Niestety pociąg jest nieczynny przez połowę dnia, a ponieważ nie mamy biletów do innego parku, nie będziemy mogli wsiąść do niego i przekonać się, jak wygląda peron 9 3/4 (przykro nam)

Te latające miotły są robotami, więc poruszają się cały czas. W sklepie jest nawet ta zła książka z zębami (nie pamiętam, w której książce o Harrym Potterze to było). Jest duży wybór co do tego, którą różdżkę wybrać/kupić.

Różdżki można kupić u Ollivandera (różdżka wybiera swojego pana tak jak w książce), ale jest zbyt duża kolejka, można je kupić bezpośrednio w sklepie z pamiątkami obok.

Park sprawia, że zakup magicznych różdżek jest niemal niezbędny, ponieważ tuż przed nim znajdują się witryny sklepów z magią. Wystarczy, że zeskanujesz swoją różdżkę (kupioną oczywiście w Universalu) przed jakimś punktem, następnie wykonasz określone gesty (za pomocą magicznej formuły) i kilka rzeczy się wydarzy:

  • rośliny poruszają się
  • świstak napełnia się i opryskuje przechodniów
  • witryny sklepowe zaczynają ożywać itd.

Jest to zbyt dobrze zrobione, a pomysł, komercyjny, jest genialny.

Uwaga: Istnieją okna, które ożywają same z siebie bez użycia magicznej różdżki, poszukaj długopisu, który sam pisze i instrumentów muzycznych, które same grają.

Koniecznie muszę spróbować tego piwa maślanego, które nazywa się „piwo” tylko dlatego, że jest to rodzaj słodkiego napoju z pyszną pianką. 8$ za nie, JB płacze skandalicznie. Normalne, mugole nie mogą zrozumieć znaczenia tego napoju.

Eliksir miłości i eliksir szczęścia można również kupić w sklepach z pamiątkami. Jest na bazie miodu, tak mi się wydaje.

Tutejsza restauracja jest ogromna, wyjątkowo dobrze urządzona, ale zawsze zatłoczona.

Hogwart (Poulard)

I oto jest, zamek Harry’ego Pottera, Hogwart!!! <3 <3 <3 <3 serca serca serca serca

Jest naprawdę zbyt piękny, zbyt duży. Nawet JB (mówię nawet JB, bo on nie widział filmów ani nie czytał książek) uważa, że jest zbyt ładny i realistyczny. Myślę, że taki sam istnieje w Universal w Osace, naprawdę musimy się tam wybrać.

Harry Potter i Zakazana Podróż

Universal robi rzeczy dobrze i ten ogromny zamek nie jest tylko dekoracją. Znajduje się w nim przejażdżka „Harry Potter i Zakazana Podróż”. Prawdopodobnie najlepszy z całego parku (no, spośród tych, które mogliśmy przetestować). Koniecznie trzeba odłożyć torby, czapki… krótko mówiąc wszystko, co może spaść, bo nie ma na to miejsca. Prawo do bezpłatnych szafek mamy tylko raz w parku (na 30 minut) i jest to atrakcja,która naprawdę tego potrzebuje, więc zachowaj prawo do szafek dla tego.

Gdy ustawiamy się w kolejce, wchodzimy do środka zamku, oglądamy klasę, korytarze Hogwartu, gabinet Dumbledore’a i obrazy, które ożywają na ścianie. Wszystko jest za ciemne na zdjęciach, ale jest naprawdę dobrze zrobione.

Jesteśmy ustawieni 4 na 4 i stres nagle wzrasta, bo zupełnie nie mam pojęcia, o co chodzi. Dlaczego każą nam trzymać nasze rzeczy w szafkach? Później zrozumiemy, że nawet jeśli nie ma pętli lub swobodnego spadania, ruchy są dość gwałtowne, ponieważ będziemy brać udział w meczu Quidditcha, uciekać przed kapelusznikami, gigantycznymi pająkami, smokiem, unikać gałęzi drzewa itp.

Są tam ekrany 3D, oraz stworki (wielkości gigantycznej lalki). Nie mogę przestać krzyczeć i nie rozumiem, dlaczego jestem jedyną osobą (z 4 osób), która ciągle krzyczy. JB wyjaśni mi później, że ponieważ ja jestem po prawej stronie, „stwory” wydają się być zawsze przede mną, podczas gdy inni widzą je tylko z boku. Poważnie, przebywanie przed Dementorami (są ogromne i zbyt realistyczne) bardzo mnie przeraża.

W pewnym momencie musiałam zamknąć oczy, bo wyglądało to tak, jakby Detraktor chciał mnie pocałować (dla tych, którzy nie czytają Harry’ego Pottera, Detraktor zabiera duszę osoby, całując ją, nie ma w tym nic romantycznego).

Nie rozumiem, jak mały chłopiec mógł walczyć z tymi stworami. W prawdziwym życiu, krzyczałabym biegając lub kwitnąc. Wyszedłem z atrakcji z dużo większym podziwem dla Harry’ego Pottera, który znalazłem trochę neu-neu w niektórych momentach w książce.

Lot Hipogryfa

Tuż obok znajduje się fajna mini kolejka górska, która wcale nie jest straszna.

Kot w butach

Nie zrobiłam wielu zdjęć z bohaterami, ale nie sposób oprzeć się urokowi Puss in Boots i Kitty Softpaws. Nie mają dedykowanych atrakcji, biedactwa.

Jurassic Park

Bardzo podoba mi się Jurassic Park River Adventure. Jest trochę staroświecki, ale zakończenie jest zaskakujące i zbyt zabawne (nawet jeśli amerykańskie dziewczyny obok mnie nie uważały, że jest tak dobry jak Universal w Kalifornii).

Dzieci będą mogły latać jak ptaki w Pteranodon Flyers (atrakcja zarezerwowana tylko dla dzieci + towarzysząca im osoba dorosła), a kolejna atrakcja jest w budowie w okolicy.

Wygląda na to, że można sobie zrobić zdjęcie z robotem w kształcie dinozaura, który lubi za bardzo straszyć rycząc bez ostrzeżenia (trochę długi czas oczekiwania, 30 minut)

King Kong – Wyspa Czaszki

Jest to moja druga ulubiona atrakcja w tym parku, a ponieważ nie jest straszna, zrobiliśmy to po raz drugi. Sceneria w kolejce jest na najwyższym poziomie. Ale uważaj w kolejce, jesteś obserwowany… (bez spoilera).

Zasadniczo siedzisz w wielkiej ciężarówce, a po obu jej stronach znajdują się hiperrealistyczne ekrany 3D, a ciężarówka również się porusza. Jesteśmy naprawdę zanurzeni w uniwersum King Konga i mamy wrażenie, że wszystko, co dzieje się dookoła, jest prawdziwe. Bardzo mi się podoba!

Dudley Do-Right’s Ripsaw Falls

Dekoracje są zbyt zabawne (por. karykatura 4 amerykańskich prezydentów na Mount Rushmore), a atrakcja bardzo zabawna z dość wysokim spadkiem wielkiej „kaskady” – którą widać na zdjęciu (po lewej)

W końcu… kiedy wyszliśmy na zewnątrz byliśmy przemoczeni od stóp do głów. Udało nam się zabezpieczyć nasze rzeczy, wkładając torbę między nogi, a ważne dokumenty do plastikowej torby. Można też wysuszyć się w gigantycznych suszarkach za 5$. W każdym razie lepiej przyjść w sandałach, bo ci z zamkniętymi butami mieli ciężko.

Bardzo podobała mi się ta atrakcja, nawet jeśli nie będę miała ochoty na powtórkę 😀

Sklepy i restauracje

Tuż za Ripsaw Falls znajduje się duży obszar przeznaczony na sklepy i restauracje. Lunch jemy w Comic Strip Café, która nie jest zbyt zatłoczona. Tutaj kosztuje mniej (i mamy większy wybór) niż u Disneya, 24$ za dwójkę (vs. 35$ u Disneya).

bardzo się starałam, żeby nie kupić koszulki „I’m not a morning person”

Minionki są w innym parku, ale nadal możemy kupić ich pamiątki tutaj.

Nie czytam komiksów, ale ten kącik jest bardzo fajny, są dymki, można pod nimi stanąć i udawać, że jest się postacią z komiksu.

Tuż obok znajduje się atrakcja Popeye & Bluto’s Bilge-Rat Barges, ale biorąc pod uwagę jak ludzie są opryskiwani za darmo, wolelibyśmy tego nie robić.

Uniwersum Marvela

Po obiedzie nie mam ochoty na 4 pętle na The Incredible Hulk Coaster. Wygląda brutalnie z twistem zaraz po wyjściu z tunelu + pętle + woda we wszystkich kierunkach.

W oddali widzimy równie brutalną atrakcję z kolejką, która jedzie pionowo w górę, po czym pokonuje 2 pętle, by w pewnym momencie zjechać w dół, prawie pionowo. Jest to atrakcja Hollywood Rip Ride Rockit w innym parku Universal Studios.

Nie skorzystaliśmy również z Fear Fall (nie lubię uczucia swobodnego spadania), ale skorzystaliśmy z atrakcji Spider Man(The Amazing Adventures of Spider-Man), gdzie jesteśmy w samochodzie i jesteśmy przenoszeni z jednego ekranu 3D do drugiego (było to bardzo dobrze zrobione, ale nie zapadło mi w pamięć).

Postaci Marvela jest mnóstwo, można zrobić sobie z nimi zdjęcia.

Reszta

Pozostaje nam świat zarezerwowany dla (bardzo małych) dzieci. Jest ładnie zdobiona, ale nie znamy charakteru tej części.

Jest tam pokaz czegoś w rodzaju Posejdona, dość przestarzały i w ogóle nie dorównujący innemu pokazowi, który mieliśmy w Singapurze. Tak zły, że nie jest nawet wymieniony w uniwersalnej aplikacji, ale tylko w programie papierowym.

Po 1 godzinie chodzenia po parku i oglądania szczegółów, które nam umknęły, jesteśmy już zbyt zmęczeni, by czekać na zachód słońca. Mini-pokaz odbywa się co 20 minut od zachodu słońca przed zamkiem, ale czekanie kolejnych 2 godzin jest ponad nasze siły, zwłaszcza w tym upale. Bez żalu wracamy do hotelu.

To wszystko, przedstawiłam Wam wszystkie najważniejsze atrakcje parku. Napiszę jeszcze jeden, bardziej kompletny przewodnik dla tych, którzy chcą odwiedzić Universal na Florydzie, kliknij tutaj, aby go przeczytać

Reszta naszej przygody na Florydzie jest tutaj

Część 2: Praktyczne wskazówki

Budżet

  • Bilet wstępu: $115/osoba + podatki => $122,5/osoba , zakupiony na oficjalnej stronie internetowej
  • Parking: $26/pojazd. Jeśli chcesz mieć bliżej, możesz zapłacić 50$/pojazd. Darmowy parking od 18:00, można przyjechać tylko po to, aby cieszyć się darmowym Citywalk.

Ten artykuł jest częścią naszej serii Wycieczka drogowa po FlorydzieWszystkie pozostałe dzienniki z podróży można znaleźć tutaj:

, , , ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *