Najlepszy zabieg na twarz w Rzymie (Włochy): Kobido z Simoną Primaverą, specjalistką od twarzy


Właśnie wyszłam po zabiegu na twarz, który był tak relaksujący i tak dobrze wykonany, że mimo iż mam wiele innych podróżniczych relacji do opisania, muszę Wam najpierwopowiedzieć o moim zabiegu na twarz w Rzymie!

Ten post NIE jest sponsorowany, za wszystko zapłaciłam z własnej kieszeni. Tłumaczenie na język włoski jest dostępne qui

Wykonywałam zabiegi na twarz na prawie wszystkich kontynentach i moim zdaniem najlepsze są te z intensywnym masażem.

Oczywiście, produkty różnią się w zależności od spa, podobnie jak stosowane urządzenia, ale te, które lubię najbardziej, muszą być połączone ze spersonalizowanym masażem, z jednej strony w celu pobudzenia przepływu limfy (i oczyszczenia twarzy z toksyn), a z drugiej strony dla niemal natychmiastowego efektu liftingu.

Bardzo lubię masaż Omorovicza na Węgrzech i masaże Kobido, które są bardzo tonizujące (stuka się w policzki), ale zaraz po masażu rysy są rozluźnione i uniesione, skóra jest dotleniona, to naprawdę niesamowite.

Co to jest Kobido?

Kobido to rodowity japoński masaż. Aby móc oferować masaż Kobido, praktykujący musi posiadać certyfikat Kobido, to znaczy uczyć się od mistrza Kobido (tytuł ten przechodzi z pokolenia na pokolenie, my jesteśmy w 26 pokoleniu z dr Shogo Mochizuki). Ten mistrz Kobido jest Japończykiem, a ponieważ jego stan zdrowia pogarsza się, nie prowadzi już zbyt wielu treningów, a na świecie jest coraz mniej nowych certyfikowanych ekspertów Kobido.

W Japonii nie można skorzystać z masażu u dr Shogo Mochizuki, mistrz jest dostępny tylko dla japońskiej elity. Możemy mieć dostęp tylko do certyfikowanych ekspertów Kobido (jego uczniów).

Zanim zdecydujesz się na zabieg Kobido, powinieneś zapytać o certyfikat masażysty lub zapoznać się z oficjalną listą na stronie kobido.com. Lista ta nie jest w pełni aktualna, więc nie wahaj się poprosić o zdjęcie certyfikatu masażysty.

Kobido we Włoszech

We Włoszech są tylko dwie certyfikowane masażystki Kobido, jedna z nich znajduje się w Rzymie: Simona Primavera.

https://www.facebook.com/thespringtouch/photos/a.476393285891541/1374561152741412/

Jestem tak szczęśliwa, że udało mi się umówić z nią na spotkanie i zarezerwować ją do końca mojego pobytu w Rzymie.

Istnieje kilka poziomów Kobido. Każdy poziom wymaga dużo czasu + praktyki + egzaminu. Tak więc, aby osiągnąć 6 poziom, jak to jest w przypadku Simony, potrzeba było kilku lat i kilku miejsc treningu (ponieważ mistrz oferuje bardzo niewiele szkoleń za granicą, więc Simona podążała za nim w Japonii, w Miami, w Hiszpanii, w Paryżu…), aby ukończyć 6 poziomów. Wykonuje tę pracę od 11 lat, z pasją.

Wcześniej była prawnikiem, specjalizowała się w stosunkach międzynarodowych, dużo podróżowała, pracowała dla ambasad włoskich, a w 2009 roku zdecydowała się na szkolenia Kobido i oto jestem przed jej biurem.

Kiedy przyjęła mnie w swoim biurze, była niesamowicie entuzjastyczna, prawdziwy promyk słońca. Świat Kobido jest bardzo mały, ona zna również moje inne kosmetyczki Kobido w Paryżu ahahha.

Leczenie w Simona Primavera

Przed Covid, Simona miała praktykę w historycznym centrum Rzymu, gdzie tatami służyło za stół do masażu. Obecnie jej gabinet znajduje się nieco dalej, ale wciąż blisko centrum miasta, przy Via Tacito 26, w gabinecie osteopatycznym. Jednak łóżko do masażu jest nadal w najlepszym stanie (wkrótce znów zaoferuje tatami).

Miałam okazję wypróbować Kobido w Paryżu z dwoma praktykami, ale ponieważ mieli oni wcześniejsze doświadczenie estetyczne, stworzyli twarz „szytą na miarę”, łącząc techniki Kobido z fizjoterapią, rzeźbieniem twarzy i gashami.

Simona pozostała bardziej wierna technice przodków, stosując metodę Kobido od A do Z. Podobają mi się oba podejścia, ale dzięki Simonie jestem też ciekawa metody rodowej. Dlatego zamiast olejków do masażu używa tylko wody i organicznych japońskich toników, dostarczanych przez mistrza Kobido (na bazie róży, ryżu i innych organicznych składników). Temperatura wody zmienia się w zależności od obszaru i zastosowanej techniki, czasem jest ciepła, czasem gorąca, czasem kładzie gorące kamienie na punkty akupunkturowe, jednocześnie masując mnie rękami.

Oto jak przebiega sesja:

  • Jeśli nosisz makijaż, zostaniesz dokładnie oczyszczona olejkiem
  • Jeśli nie masz makijażu, zostaniesz poddana lekkiemu oczyszczaniu złuszczającemu (woda ryżowa), z masażem, a następnie usunięta za pomocą podgrzewanych ręczników. Jeśli uważasz, że to nie wystarczy (np. przebywałaś cały dzień na dworze, między rurami wydechowymi i pociłaś się), nie wahaj się poprosić o demakijaż.
  • Simona masuje z zamkniętymi oczami, co pozwala jej lepiej ocenić potrzeby mojej twarzy. Na przykład, natychmiast wykryła napięcia w mojej szczęce i dużo pracowała nad tym obszarem.
  • Dekolt nie jest tak naprawdę masowany, ale jest bardzo pożądany w celu cyrkulacji limfy. Teraz, z doświadczeniem, wystarczy, że masażystka mnie dotknie, żebym wiedziała, czy zna punkty akupunkturowe czy nie lol 😀 Mogę potwierdzić, że Simona zna je bardzo dobrze i dobrze przyswoiła sobie również kulturę azjatycką, obieg energii itp.
  • Wykonuje również lekkie masaże szyi, ramion i nóg, dzięki czemu całe ciało jest zrelaksowane

Ponieważ obraz wart jest tysiąca słów, zamieszczam filmik, miałam dokładnie taki sam zabieg (no dobra, Simona nie była w kimonie, nie jest ono praktyczne do masażu, ale gesty pozostały tak samo precyzyjne i skuteczne).

W zabiegach masażu 100% wspaniałe jest to, że kosmetyczka NIGDY nie odpuszcza. Nie ma masek, które trwają 20 minut z 60 minut zabiegu. Jest przy tobie przez cały czas, co bardzo sobie cenię.

O tak, jest jeden mały szczegół, który bardzo mi się podoba: używanie chust do włosów i do okrycia się. Jest super miękka i nie mam śladu wokół głowy.

Zamieszczę kilka zdjęć przed i po. Muszę wykonać u niej w sumie 5 zabiegów, więc na pewno zobaczycie ewolucję z sesji na sesję (po efekty zapraszam w połowie października). Oto zdjęcia przed/po. Moja szczęka jest znacznie bardziej zrelaksowana, cała twarz wygląda na podniesioną, a tekstura skóry jest gładka i bardzo ładna. Teraz muszę tylko delikatnie i pewnie traktować te miejsca.

Te wyniki są również rezultatem bardzo delikatnej, naprawiającej barierę ochronną rutyny w domu.

Stawki

Porozmawiajmy o cenach: 120€ za 50 minutową sesję

Ma oferty na 4 sesje: 400€
Jest to doskonała stawka, biorąc pod uwagę jakość usług
.

Jak umówić się na spotkanie?

Simona doskonale mówi po angielsku (i trochę po francusku), radzę wysłać jej Whatsapp bezpośrednio (a nie przez e-mail) +39 329 335 5647Odpowiada
super szybko
.

Przyjmuje płatności kartą lub gotówką.

Więcej informacji na jego stronie Spring Touch: http: //www.springtouch.it/


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *