Restauracja La Ribaudière z gwiazdką Michelin, Moulin à Blé & le Chai de Hennessy – Road Trip Samochodem po Francji #23


Luksusowe doznania są kontynuowane, ponieważ region Cognac jest do nich szczególnie przystosowany. Po tym jak zbyt dobrze zjedliśmy w Périgord, pomyśleliśmy, że powinniśmy spróbować jednej z gwiazdkowych restauracji w okolicy. A potem, z powodu braku czasu, zwlekamy i w końcu rezerwujemy gwiazdkową restaurację w pobliżu Cognac.

Część 1: Dziennik podróży
Część 2: Porady praktyczne

Część 1: Podróż

Restauracja wyróżniona gwiazdką Michelin : La Ribaudière

Nie sądzę, że nawet nie pomyślelibyśmy o gwiazdkowych restauracjach, gdyby nie zostały one dodane do mojej małej „mapy Francji”. Na tej mapie zaznaczyłem wszystkie restauracje z gwiazdkami Michelin (1, 2, 3 gwiazdki), co znacznie ułatwia ich odnalezienie i zaplanowanie. Wybraliśmy tę restaurację, ponieważ znajduje się tuż obok naszego Airbnb, a ponadto menu jest nadal bardzo tradycyjne i zorientowane na „produits du terroir” . Zwykle nie spędzamy zbyt wiele czasu we Francji, więc bardzo lubimy lokalne produkty, które są bardzo trudne do znalezienia za granicą.

Co więcej, ta restauracja wychodzi na winnice, wszystko wokół jest bardzo zielone, jest pięknie!

Po przybyciu na miejsce, byliśmy pod szczególnym wrażeniem baru z koniakiem. Znajdujemy się tuż obok Cognac, w okolicy jest kilka słynnych domów, więc naturalne jest, że menu i lista napojów koncentruje się wokół tego alkoholu.

Oboje zdecydowaliśmy się na menu „Discovery” (114€/osoba). Zamieszczam tutaj menu z moimi komentarzami

  • Aperitif zaczyna się dobrze od odrobiny foie gras, trufli i kawioru.
  • Przystawka dnia: puree z melona z małym kawałkiem szynki, jest super świeże i oryginalne.
  • Surowe marynowane langustynki, przyprawa ze świeżych wodorostów, musujące tygrysie mleko, młody kawior z Gensac-la-Pallue: to najlepsze danie, jakie jadłem w życiu. Langustyny przyrządzane są jak sashimi, jest to tak dobre, że prawie miałam łzy w oczach. Jak w „Ratatouille”, kiedy jest pysznie, wydaje się, że w głowie są fajerwerki, no właśnie! Jest w tym trochę azjatyckiej inspiracji, między kolendrą, dość kwaśnym sosem i surowym scampi. Może wrócę tu tylko dla tego dania
  • Cywet świeżych żabich udek i ślimaków „petits gris” gotowanych z naszym chardonnay, olejem z płaskiej pietruszki: z powodu pestycydów prawie nie mamy już dzikich żab. Świeże żabie udka są równie rzadkie i drogie jak inne luksusowe składniki. Tutaj udka są tak obrobione, że mamy tylko mięso (a nie kości), a ślimaki są takie, ale tak kremowe, że nie zgadlibyśmy, że to ślimaki. Niezwykle zaskakujące danie, powiedziałabym, że najbardziej innowacyjne z tego menu. Jest to również jedno z dań, które w tej restauracji poleca przewodnik Michelin
  • Niebieski homar przyrządzany w piecu opalanym drewnem, grillowane pory, masło koralowe ze starym koniakiem: doskonale wykonane, ale nic innowacyjnego
  • Filet z wołowiny Limousin gotowany na patelni sauté, musujące masło Pamplie z pierwiosnkami, trufle aestivum w skórce: doskonale przyrządzone, mięso jest doskonałej jakości, nie dorównuje japońskiej czy argentyńskiej wołowinie, ale nie musieliśmy solić/pieprzyć mięsa, było idealne takie jakie jest. Duży kawałek letniej trufli jest włożony w rodzaj ciasta? Szkoda, bo trufla w takiej postaci dałaby więcej smaku, zwłaszcza, że trufla letnia ma mniej smaku niż zimowa
  • Wózek z dojrzałymi serami i kozami z lokalnej farmy: wystarczy spojrzeć na zdjęcie wózka, aby zrozumieć, jak bardzo JB był zachwycony jego widokiem
  • Koniak od terroir do beczki „signature dessert”: przyjemność dla oczu, niesamowita techniczność. Koncepcja polega na odtworzeniu małej działki w regionie, tak aby mieć wrażenie przebywania w winnicach. Pojemnik wykonany jest z drewna, przypominającego drewno beczek po koniaku. Winogrono odtworzone dzięki kuchni molekularnej, którego wnętrze wypełnione jest koniakiem. Liść winogron jest stworzony z nie wiem jakiego składnika, a na koniec „ziemia” jest zrobiona z tartej czekolady. Całość jest bardzo cienka.
  • Jeśli chodzi o mnie, wybrałem Grand Cru mus czekoladowy, grzanki czekoladowe z fleur de sel z Ile de Ré: jest bardzo dobry, ale trochę za dużo w ilości.

To chyba dopiero drugi raz, kiedy byliśmy w restauracji z gwiazdką Michelin (pierwszy był w okolicach Trans sur Erdre) i muszę przyznać, że ta zdecydowanie przewyższa poprzednie.

Gwiazdka jest zasłużona, bo wszystko jest doskonałe, dałbym 2 gwiazdki Michelin ahaha. Za każdym razem jest to eksplozja smaku. Obawialiśmy się, że nie będziemy w stanie wszystkiego dokończyć, biorąc pod uwagę ilość dań, ale wszystko zostało tak przeanalizowane, że jest tego tyle, żeby dobrze smakowało, ale nie tyle, żeby całe menu dokończyć bez zepsucia i bez eksplodującego żołądka. Naprawdę, jeśli będziecie w okolicy, to polecam z zamkniętymi oczami.

La Ribaudière, menu: https: //laribaudiere.com/carte-menus-restaurant-la-ribaudiere.php

Jest jednak mały szczegół: jako że jesteśmy na łonie natury, jest tam mnóstwo owadów. Restauracja używa dużych reflektorów, aby przyciągnąć je i utrzymać z dala od stołów, ale nie bądź zaskoczony, aby je zobaczyć. Nie było komarów (na szczęście), ale za to kilka much.

Młyn do pszenicy w Aujac

Nasze piękne Airbnb znajduje się w Aujac. Właściciele, Jacques i Mireille, są również miłośnikami podróżowania po świecie. Są przyzwyczajeni do wędrówek z plecakiem i planowania podróży na miejscu. Mamy wiele wspólnych celów podróży. Wiedzą o Afryce trochę więcej niż my, a ich dom jest pełen pamiątek z podróży, więc czuje się jak w domu 😀 Pokój jest też bardzo przestronny, z jacuzzi, włoskim prysznicem i pięknym ogrodem, z małą birmańską chatką zbudowaną przez Jacquesa.

chata birmańska

To, co czyni ten Airbnb wyjątkowym, to jego lokalizacja: tuż nad kanałem zasilającym młyn pszenny, który został odrestaurowany przez naszego właściciela Jacques’a. Jacques kupił rodzinny młyn i odrestaurował go z pomocą miejscowych stolarzy. Dziś młyn jest w 100% sprawny, a niektórzy rolnicy nadal przywożą do niego pszenicę na mąkę. Po dobrym, organicznym śniadaniu z produktami z ogrodu, zostaliśmy oprowadzeni po młynie.

Jacques obraca młyn na naszych zdumionych oczach i pokazuje nam mechanizmy.

Nie wiedziałam o tym, ale nadal można znaleźć organiczną mąkę z młynów pszennych. Zaletą młyna pszennego jest to, że mąka jest bardziej pożywna i strawna, ponieważ młyn pozwala zachować zarodki pszenne i część otrębów => mąka bardziej pożywna i mniej skoncentrowana w gluten. Następnie mąka przechodzi przez sito, rodzaj bębna z mniej lub bardziej dużymi otworami, w ten sposób otrzymujemy mąkę na deser, lub mąkę na chleb… (mniej lub bardziej w porządku).

Jeśli nie nocujesz w Airbnb, wciąż możesz odwiedzić młyn.

Zwiedzanie z przewodnikiem po uprzedniej rezerwacji: 06 50 71 59 87 (grupy od 10 osób)

Przed wyjściem, wiedząc, że bardzo smakował mi jej dżem ze szczawiu, Mireille biegnie za mną, aby zaoferować mi słoik wspomnianego dżemu, domowej roboty. To takie słodkie!

Degustacja koniaku w Hennessy

Jeszcze jako mikro udziałowiec LVMH mamy prawo do bezpłatnego zwiedzania piwnic Hennessy wraz z degustacją. Wystarczy dokonać rezerwacji przez telefon, a następnie okazać kartę udziałowca podczas wizyty. Mój ojciec bardzo lubi mocne alkohole i zawsze są tam butelki Hennessy, Johnny-Walker… A ja niedawno odkryłam, że koniak jest francuski, a co więcej, robiony z wina.

Muszę przyznać, że przejeżdżaliśmy przez Cognac tylko dla Hennessy (inaczej pojechalibyśmy prosto do Tours) i naprawdę było warto. LVMH posiada wiele marek, ale Hennessy udaje się być jedną z 3 marek grupy o nazwie: Louis Vuitton Moët-Hennessy, więc Hennessy musi być marką bardzo szczególną. Hennessy posiada ponad 50% udziału w światowym rynku koniaku, ale co dziwne, koniak jest spożywany częściej za granicą niż we Francji.

Zgubiliśmy się w Cognac, bo nie wpisaliśmy właściwego miejsca na Google Maps. W rzeczywistości, trzeba przejść wzdłuż nabrzeża i szukać „Visite Cognac, les visites Hennessy”. Jest tam mnóstwo bezpłatnych miejsc parkingowych na 1h30, czyli czas trwania wizyty. W lecie, wizyta jest wzbogacona o rejs małą łodzią, tylko po to, aby przekroczyć rzekę, ponieważ piwnice znajdują się po drugiej stronie sklepu.

Piwnice nazywane są „chai”, ponieważ znajdują się w pobliżu „quai”. Piwnice znajdują się w pobliżu rzeki Charente, aby skorzystać z bardziej wilgotnych warunków. Nie zrobiłem zdjęcia z pierwszej części wizyty, ale powinniście wiedzieć, że byliśmy pod wrażeniem zastosowanych środków. Jest tam kilka interaktywnych paneli, przewodnik naciska przycisk i zapalają się różne światła. Po naciśnięciu przycisku przez przewodnika zapalają się różne światła, co pozwala w zabawny sposób zrozumieć proces produkcji koniaku. W przeciwieństwie do piwnic szampańskich, gdzie wszystko jest wyjaśnione bez schematu, a turyści wychodzą zdezorientowani. Nie, tutaj, przeciwnie, rozumiemy zbyt dobrze, są nawet filmy.

Aby zrobić koniak, jest to bardzo proste: potrzebujesz wina.

  • Wino jest delikatnie ogrzewane do kondensacji.
  • Otrzymujemy brouillis, owoc pierwszej destylacji
  • Usuwamy początek i koniec brouillis, aby zachować tylko środek
  • Jest on destylowany po raz drugi. Ten drugi etap destylacji pozwala uzyskać znacznie wyższą zawartość alkoholu.
  • Do wyprodukowania 1 litra eau-de-vie potrzeba około 12 kg winogron
  • Następnie eau de vie musi trafić na wiele lat do ręcznie robionych dębowych beczek, aby nabrała smaku. To właśnie stąd pochodzi kolor i smak koniaku.
  • Jakość beczki zależy od jakości koniaku: od wyboru drewna do montażu beczki, nic nie może być pozostawione przypadkowi
  • Jak perfumy, Master Blenders mieszają różne koniaki z różnych beczek i lat. Następnie miesza się go z koniakiem z poprzedniego roku.
  • W ten sposób koniak Hennessy będzie zachowywał niezmienny smak z roku na rok, ponieważ jest on oparty na zbiorach z kilku lat, kilku winnic

Rezerwat Hennessy jest jednym z największych zbiorów eaux-de-vie na świecie, a jego historia sięga ponad 200 lat wstecz. W 65 piwnicach przechowywanych jest ponad 350 000 beczek.

instrukcja wyjaśnia zasadę montażu
winiarnia, którą dziś odwiedzimy

W Hennessy wieloletnią tradycją jest gratulowanie młodym praktykantom, którzy po raz pierwszy ustawiają beczki w bezbłędnym rzędzie. Ich koledzy dekorują swój rząd świeżymi kwiatami, które schną w miarę starzenia się mieszanki. Beczki muszą być w doskonałym stanie, a wszelkie zmiany lub naprawy dokonane w beczce są starannie odnotowywane.

W bezpiecznym kącie piwnicy widzimy dame Jeanne z 18xx roku. Woda toaletowa przechowywana w beczkach wciąż ewoluuje. Kiedy uznaje się, że nie musi już ewoluować, przenosi się ją do szklanej dame-Jeanne. Dzięki temu nie ulega już ewolucji i może być stosowany do wyjątkowych mieszanek koniaków. Twój koniak, sprzedawany w szklanych butelkach, już nie ewoluuje, w przeciwieństwie do wina. Dlatego, według naszego przewodnika, najlepiej jest go wypić i nie przechowywać przez lata 😀 Ta sama rada dotyczy szampana, ponieważ warstwa drożdży, która sprawia, że smak szampana ewoluuje, została usunięta, gdy butelka została sprzedana w sklepie.

Wracamy łodzią na drugą stronę rzeki i nadchodzi najbardziej oczekiwany moment poranka: degustacja dwóch rodzajów koniaku: Hennessy VS (very special) i Hennessy VSOP (Very Superior Old Pale). Nasz przewodnik jest naprawdę świetny. Zwykle podróżuje i musi znaleźć dystrybutorów Hennessy na całym świecie. Ale „dzięki” Covidowi jest on dziś z nami i z radością przedstawia koniak Francuzom. Jego zadaniem jest stworzenie sieci dystrybutorów, ale także edukacja: jak pić koniak, jak doceniać koniak. I to właśnie zrobił z nami.

taca degustacyjna, dla jednej osoby

Nie tylko nauczył nas sztuki degustacji: najpierw dotykanie językiem, zwilżanie ust, by lepiej przyjąć koniak, potem prawdziwa degustacja…

…ale co więcej, nauczył nas co i kiedy zamawiać… z lodem lub bez + przepis na koktajl koniakowy do zrobienia w domu. Nie piję, ale same wyjaśnienia sprawiają, że mam ochotę zamówić Hennessy VS jako aperitif ahaha. Można wyczuć, że jest pasjonatem swojej pracy, że naprawdę kocha Hennessy, jej historię i produkty.

Bardzo miłe jest dla mnie to, że pomyślano o osobach, które nie mogą pić alkoholu, najpierw zadając pytanie przed wizytą, a potem podając mi bardzo dobry sok winogronowy. Jest to szczególna uwaga, którą należy przyjąć z zadowoleniem. Ponieważ nie przyjeżdża się tylko na degustację, ale także po know-how.

Z trzech wizyt w piwnicach (szampan i koniak) tego lata, wizyta w Hennessy przerosła moje oczekiwania. Z jednej strony dzięki wspaniałym środkom, ale przede wszystkim dzięki przewodnikowi, pasjonatowi i fascynatowi, któremu udało się przekazać nam swoją pasję do koniaku. W sklepie można znaleźć kilka wyjątkowych kreacji, w tym butelkę (po prawej) za 25 000 euro. Kształt butelek Hennessy jest również bardzo szczególny i całkowicie odróżnia ją od innych marek.

Reszta naszej przygody jest tutaj

Część 2: Praktyczne wskazówki

Przydatne linki

Budżet

  • Restauracja 1* Michelin La Ribaudière w Bourg-Charente: Menu „Découverte” + napój bezalkoholowy 120€/osoba. Istnieją również menu od 55€/osoba
  • Airbnb z wizytą w rodzinnym młynie w Aujac: 58€/noc, śniadanie wliczone w cenę: https: //www.airbnb.fr/rooms/2640576
  • Hennessy Signature visit w Cognac : 20€/osoba Języki: francuski, angielski, hiszpański, niemiecki, chiński, rosyjski, Całkowity czas trwania: 1h30
  • Zwiedzanie jest bezpłatne, jeśli jesteś udziałowcem LVMH (więcej informacji)
, , ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *