Cité de Carcassonne, Son et Lumière & Truffle Restaurant – Road Trip Samochodem po Francji #17


Ostrzegam cię: Carcassonne jest jednym z najważniejszych punktów naszej podróży po Francji. Poważnie, zadałem sobie pytanie: dlaczego nikt mi o tym nie powiedział?

Część 1: Dziennik podróży
Część 2: Porady praktyczne

Część 1: Podróż

Prawdopodobnie dlatego, że nikt tam nie był. To jest tak daleko.

Właśnie spojrzałam na to: pociągiem, Paryż-Carcassonne, trwa to 5h29, z przesiadką w Narbonne. Ja dostaję choroby lokomocyjnej po 3h30 podróży (vomito blablabla…), podczas gdy w autobusie mogę spędzić 19h bez problemu. Przy okazji, to jest powód, dla którego nie jedziemy na południe, żeby zobaczyć babcię JB, bo podróż 5h30 jest dla mnie nie do zniesienia. Czy Ty również cierpisz na chorobę lokomocyjną?

Na szczęście dzięki temu road tripowi zjeżdżamy na południe powoli, i to samochodem.

Miasto Carcassonne jest dość małe, można je zwiedzić w ciągu maksymalnie 1 godziny. W mieście jest kilka hoteli, ale JB chciał mnie zadowolić rezerwując jeden w obrębie murów. Zarezerwowaliśmy hotel(link Booking) w czasie, kiedy nikt nie podróżował po Francji (byliśmy właśnie po dekonfinalizacji), dlatego dostaliśmy całkiem dobrą cenę. Większość turystów zatrzymuje się poza murami obronnymi, lub, jeśli mają samochód, w samym „nowym” mieście Carcassonne, które jest również bardzo żywe.

Z drugiej strony, w przypadku parkingu ouhlalowego, wygląda to skomplikowanie! Średniowieczne miasta nie dopuszczają samochodów do murów obronnych (z wyjątkiem garstki mieszkańców). Na zewnątrz paradują samochody, rozpaczliwie próbując znaleźć miejsce do zaparkowania. Po dłuższej chwili kręcenia się w kółko, w końcu rozumiemy, że nasz hotel ma bezpłatny prywatny parking (ale bez stróża) za miastem (10mn pieszo), prawie pusty. Trzeba tylko zadzwonić, żeby ktoś otworzył nam szlaban. Phew.

Po stresie związanym z parkowaniem, mamy wreszcie czas i głowę, by podziwiać piękno tego miasta.

Wały są bardzo grube i wysokie. Po wejściu do środka znajdują się jeszcze inne wały, ciągnące się wokół miasta… Podwójny wał! Wow! Zamek, wewnątrz, ma również fosę

Potrójna ochrona! Dlaczego zamki we „Władcy Pierścieni” nie są inspirowane Carcassonne?

Zaraz po wejściu zobaczysz replikę posągu Dame Carcas, legendarnej postaci. Według legendy, dzięki niej miasto było w stanie oprzeć się oblężeniu Karola Wielkiego przez 6 lat. Oszczędzę wam szczegółów jego sztuczek i strategii. Po 6 latach, widząc opuszczające miasto wojska Karola Wielkiego, kazała bić wszystkim dzwonom w mieście, a Karol Wielki zawołałby „Carcas rings” => Carcassonne! Ah ha!

Przyznaję, że czytałam już legendy, które miały trochę więcej sensu, ale ta jest nadal urocza.

Ulice są wąskie i pochyłe. Za bardzo przypomina mi Mont Saint-Michel. Na każdym metrze są sklepy, restauracje, lodziarnie, jest bardzo gwarno. Niestety turystów jest zbyt wielu, nie sposób się odpowiednio zdystansować (stąd obowiązkowa maska na wałach). Aby zrobić kilka przyzwoitych zdjęć, obudziłem się wcześnie następnego dnia, zanim przyjechali turyści.

Najpierw zjemy obiad. To kraj kaczek, więc kacze żołądki, foie gras… zajmują dobre miejsce w restauracyjnym menu. Nie mam żadnych restauracji do polecenia, ponieważ wewnątrz miasta wygląda to bardzo industrialnie.

Zamek Comtal

Wczesnym popołudniem zwiedzanie zamku i jego murów obronnych (trasa C). Można wybrać trasy prowadzące tylko na wały (trasa A lub B), ale ja uznałam, że interesujące będzie również zwiedzanie wnętrza zamku z przewodnikiem. Możesz kupić bilety z wyprzedzeniem, aby uniknąć kolejki tutaj

Nasz przewodnik jest pasjonatem swojej pracy, to widać. I szczegółowo wyjaśnia ewolucję zamku, dlaczego widać tu jeszcze ślad po starych dachach, dlaczego ściany nie są tam wykonane z tych samych kamieni. Potem następuje długie wyjaśnienie metod oblężenia. Jesteśmy znowu bardzo daleko od Władcy Pierścieni, Gry o Tron, Borgiów czy innych. Najskuteczniejszą techniką jest kopanie pod słabą ścianą, tak aby sama się zawaliła. Ale ogólna strategia polega często na zablokowaniu wszystkich wejść i wyjść i czekaniu, aż umrą z pragnienia/głodu w mieście.

Z drugiej strony, strategie obrony są dość liczne. Miasto Carcassonne zawsze opierało się atakom, tylko brak żywności zmusił je do poddania się, ale poza tym, konstrukcje są tam trwałe. Znajdujemy luki, miejsce do rzucania dużych kamieni na głowy wrogów, maszyny do rzucania… Carcassonne znajdowało się na dawnej granicy francusko-hiszpańskiej. W okolicy znajdują się inne zamki i miasta tego typu.

Jeśli dobrze zrozumiałem, w mieście żyje jeszcze tylko 20 (!!!) mieszkańców, są to wojownicy , bo mimo swojego wieku również oparli się Covidowi. Wszystkie budynki są przekształcone w restauracje, sklepy, bary, hotele…

Zwiedzanie wnętrz zamku jest OK, ale bez niczego więcej. Wnętrze jest prawie puste.

Ja wolę wały z przepięknym widokiem na okolicę, teatr i Bazylikę Saint-Nazaire. Jest wysoki, ale bardzo bezpieczny, wszędzie są barierki.
Te wały są niezwykłe, zwiedzałam już inne, ale te są imponujące, tak wysokie i żeby zobaczyć, że są jeszcze zewnętrzne wały chroniące miasto, potem winnice, góry… ten wiatr! Nie wiem gdzie mi dać głowę, to jest przytłaczające.

Warto również zwrócić uwagę na okna różane w Bazylice Saint-Nazaire.

Na tym, robimy check-in w hotelu. Zewnętrzna strona mojego hotelu(link Booking) jest trochę brzydka. Ale oto widok z mojego okna! hihihi uwaga, pokoje standardowe są w aneksie hotelu, trzeba się zdecydować na wyższe pokoje, żeby mieć ciekawy widok.

Barrière Truffes l’Atelier

Restauracja ta została bardzo polecona przez moją przyjaciółkę L. Jest tylko kilka stolików, więc należy pamiętać o rezerwacji. Znajduje się poza wałami, ale tylko 8 minut spacerem.

Wszystkie dania (oprócz 2) zawierają trufle, a menu zmienia się bardzo często. Wszystkie sprzedawane tu trufle są świeże. W tej chwili można skosztować tylko letnich trufli. Restauracja jest zamknięta przez 2 miesiące w roku, ponieważ trufla wiosenna nie istnieje. Właściciel (i jego syn) są pasjonatami (trufli i wina). Kiedy JB wybiera słodkie białe wino (tylko kieliszek), wciąż przynosi nam 4 butelki do spróbowania! A wina zna na pamięć, jedno pochodzi od producenta położonego przy takiej a takiej drodze, drugie jest od takiego a takiego producenta, taki a taki rocznik. Wie nawet o tegorocznych żniwach w regionie lol.

Zasadniczo jest on konsultantem ds. trufli, pomagającym restauracjom w znalezieniu dostawców najświeższych i najlepszej jakości trufli. Bo tak naprawdę trufli się nie produkuje, tylko znajduje – z pomocą psa. Mówi mi, że możemy spróbować „wyprodukować” trufle, czyli stworzyć im sprzyjające środowisko, ale musimy poczekać co najmniej 5 lat, czasem więcej, jeśli nie mamy wszystkich warunków.

W każdym razie możesz być pewien, że masz najlepsze źródło świeżych trufli w okolicy. Trufle letnie są tańsze od zimowych, więc nie ufaj każdemu, kto je kupuje (niektórzy sprzedają trufle letnie za cenę trufli zimowych). Przy okazji, wiele trufli pochodzi z Włoch. Czarna (zimowa) trufla w środku lata powinna zwrócić uwagę na jej świeżość.

Postawiliśmy na kilka małych talerzyków w stylu tapas. I jesteśmy zdumieni widząc ilość trufli na każdym talerzu! Nigdy w życiu nie zjedliśmy tylu trufli! Myślę, że mieliśmy równowartość całej trufli na osobę

Nie mogę powiedzieć, że za bardzo lubię trufle, jest w nich jeszcze jakiś specyficzny smak. Ale też ich nie nienawidzę. To jest jak kawior z nie-wiadomo-jakiej ryby, nie jest nieprzyjemny, ale nie jest też wow. Tak czy inaczej, cieszę się, że miałam to doświadczenie, myśląc, że jeśli nawet ta restauracja nie jest w stanie zrobić ze mnie „miłośniczki trufli”, to nie wiem, kto inny mógłby zmienić moje zdanie 😀

Pokaz dźwięku i światła

Pokaz dźwięków i świateł jest niestety bardzo rozczarowujący. Odpowiada ona trasie B, ale z większą liczbą świateł. Nie zadają sobie nawet trudu, by ubrać zamek w światła, jak na przykład w Reims. To po prostu zbyt artystyczne projekcje dla przeciętnego człowieka. Cóż, nadal jestem zadowolona, ponieważ zwiedziliśmy część wałów, których nie widzieliśmy z wycieczką C, ale za tę cenę (14€), uważam pokaz za bardzo przeciętny, nie wspominając o bardzo małych pomieszczeniach, gdzie jest nas naprawdę zbyt wielu, z nieznośnym upałem.

Canal du Midi

Niedaleko od dworca można popłynąć łodzią po Canal du Midi. Cytuję: „Dzieło Pierre-Paul Riquet zrealizowane w XVII wieku, aby połączyć Atlantyk z Morzem Śródziemnym, Canal du Midi był używany do transportu towarów i ludzi […] Od 1996 roku Canal du Midi jest wpisany na listę dziedzictwa ludzkości przez Unesco.
Śluzy, mosty, akwedukty, mosty kanałowe, które biegną wzdłuż 240 km drogi wodnej, są świadectwem zarówno technicznego wyczynu, jak i dzieła sztuki.”

Jest kilka wycieczek, które wyruszają dość wcześnie, ale my zdecydowaliśmy się je pominąć. Nie możemy też zwiedzić wszystkiego.

Reszta naszej przygody jest tutaj

Część 2: Praktyczne wskazówki

Przydatne linki

Budżet

  • Château Comtal
    • Zwiedzanie: od 9,5€ do 17€/osoba w zależności od wybranej trasy
    • Son & Lumière: 14€ (nie polecamy)
  • Restauracja
    • wewnątrz wałów: średnio 17€/osoba
    • Truffle Barriers l’Atelier: 62€ za dwie osoby
  • Zakwaterowanie: Best Western Le Donjon, €100 za pokój superior (link Booking), bezpłatny prywatny parking poza miastem. Jeśli chcesz mieć miejsce na parkingu z ochroną, licz 20€/pobyt.
  • PI, oto stawki za parkowanie w miejscach publicznych
, , ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *