Plac Św. Piotra i Bazylika bez turystów – Rzym (Włochy) #3


Czy spodobało Ci się zdjęcie wyróżnione na początku artykułu? Tak wygląda Rzym pusty od turystów. Innymi słowy, szczęście!
Po „sprywatyzowaniu” Kaplicy Sykstyńskiej idziemy wzdłuż murów Watykanu, by dotrzeć do pustego od turystów Placu Św.

Część 1: Dziennik podróży
Część 2: Porady praktyczne

Część 1: Podróż

Wielu z Was polubiło to zdjęcie na Instagramie, więc zamieszczam je ponownie tutaj. Ta sukienka została uszyta na zamówienie w Wietnamie, uwielbiam ją za to, że nie muszę jej prasować 😀 szczególnie pasuje do naszego nomadycznego stylu życia. Tak dobrze wygląda na zdjęciach. Kapelusz został kupiony od ulicznego sprzedawcy 10 metrów dalej za 5€ (po negocjacjach). To tyle, jeśli chodzi o mały włoski akcent.

Po obu stronach znajdują się dwie fontanny, ale są one mniej ładne i mniej imponujące niż inne fontanny w Rzymie. Tutaj woda w fontannach jest zawsze przezroczysta, jest wiele małych fontann z bardzo świeżą wodą pitną. Nie musisz kupować wody, wystarczy, że przyjdziesz z butelką i napełnisz ją przy fontannach, to wszystko.

O ile na placu św. Piotra można spokojnie spacerować, to aby wejść do bazyliki, trzeba stanąć w kolejce, zmierzyć temperaturę i zeskanować swoje rzeczy. Nie trzeba czekać, bo turystów jest bardzo mało, ale ważny jest dress code (nie ma gołych ramion i nóg). Myślałem, że mężczyźni w szortach bermudzkich będą mieli zakaz wstępu, dlatego JB dzielnie znosił upał od rana w spodniach, ale strażnicy wydają się być milsi dla mężczyzn, pozwalając na szorty bermudzkie. To niesprawiedliwe, ale dla kobiet jest to bardziej rygorystyczne, jeśli widzisz kilka centymetrów kolana to może przejść, ale nie jest to oczywiste. Z drugiej strony, spódniczki mini lub tank topy nie wchodzą w grę, a uliczni sprzedawcy z przyjemnością sprzedadzą wam tanie chusty, aby was zakryć, drogie panie.

Miejsce, w którym miała miejsce próba zamachu na Jana Pawła II (po prawej stronie) jest oznaczone, na chodniku Placu Świętego Piotra, małą białą tabliczką, trzeba o tym wiedzieć, w przeciwnym razie bardzo łatwo je przeoczyć. Jest on nieco ukryty pomiędzy dwoma barierkami.

Plac ten jest ogromny, przejście z jednego końca na drugi zajmuje długie minuty. Otwarty kształt tego placu symbolizuje gotowość do przyjęcia wiernych z otwartymi ramionami.

To jest plac widziany z daleka z zamku Sant’Angelo.

I plac widziany z Bazyliki św.

Bazylika św

Bazylika jest bardzo wysoka i można skręcić kark, próbując podziwiać jej sklepienie.

Od razu po wejściu urzeka nas sufit (na który nikt nie patrzy, bo to tylko wejście).

Następnie wchodzimy do tej ogromnej przestrzeni: każdy centymetr jest zdobiony, złocony… Wielkość, spektakularna, przypomina nam bardzo meczet Hassana II w Casablance, który zrobił na nas ogromne wrażenie. W centrum znajdują się małe schody prowadzące do krypty, a dokładniej do grobu św.

W środku tej drewnianej konstrukcji miała być osadzona ambona św. Piotra (pierwsze zdjęcie poniżej). Święto ambony św. Piotra przypada na dzień 22 lutego.

Musimy kilka razy wchodzić/wychodzić, bo nie możemy znaleźć grobu Jana Pawła II. W rzeczywistości nie jest to bardzo daleko od Pièty.

Do krypty/nekropolii wchodzi się małymi, nie rzucającymi się w oczy schodami po lewej stronie. Nie przegapcie tego.

Wewnątrz bazyliki znajduje się również Muzeum Skarbów Watykańskich, które można zwiedzić. Wejście znajduje się na lewo od kaplicy z tyłu (wejście przez drzwi zakrystii). Nie jest łatwo go znaleźć, ale nie wahajcie się pytać, bo jest tak duży, że można go przegapić. W środku nie można robić zdjęć. Musisz ją znaleźć:

  • Pomnik pogrzebowy Sisto IV (dar, który nigdy nie został wykorzystany)
  • Krzyż, który zawierałby cząstkę prawdziwego krzyża Chrystusa
  • Relikwie Najświętszej Maryi Panny i św
  • Ogromny kapelusz zarezerwowany dla posągu św
  • Ambona

Nie będąc chrześcijaninem, nie jestem pod wielkim wrażeniem tych przedmiotów, ale bardziej imponują mi dary składane papieżom na przestrzeni wieków, świadczące o poziomie złotników i jubilerów. Widzimy, na przykład, że ich ręczna praca jest doskonała, ale postęp dokonany przez maszyny jest dziś znaczny, zwłaszcza w cięciu i polerowaniu kamieni szlachetnych.

Wszędzie są freski, rzeźby do oglądania… a zwiedzanie kończy się (wychodząc przez nekropolię) wejściem na kopułę (za opłatą), czego my na razie nie zrobiliśmy, bo i tak już za dużo chodziliśmy po Muzeach Watykańskich. Odpowiednią broszuręmożna znaleźć tutaj

Po zwiedzaniu oglądamy, rozbawieni, szwajcarskich strażników, ubranych w bardzo charakterystyczny sposób. Niektórzy z nich mówią po francusku.

Przechodzimy szybko przed Pocztą Watykańską, są tylko dwie, pierwsza w muzeum, a druga tuż przy Bazylice. Ta poczta jest naprawdę niewydolna, bo marna pocztówka potrzebuje tygodni, żeby dojść do Francji (to chyba po stronie francuskiej, że tak długo to trwało ^^). O szczegółach i cenach pisaliśmy w artykule tutaj

Ogrody Watykańskie

Następnie zwiedzamy Ogrody Watykańskie (20€/osoba) na pokładzie małego elektrycznego pojazdu. Powinniśmy byli iść po lewej stronie, ponieważ jest więcej rzeczy do zobaczenia, ale cóż… ogólne zainteresowanie wycieczką jest bardzo ograniczone. Nie jest to nawet szczególnie ładne. Tu i ówdzie są jakieś małe ogródki, ale nie dość, że nie jest to zbyt harmonijne, to jeszcze bardzo małe i nudne. Wyjaśnienia udzielane są przez słuchawki (czasami nie działa to zbyt dobrze). Krótko mówiąc, daruj sobie tę wizytę. Poniżej przedstawiam trzy najlepsze zdjęcia.

Mam nadzieję, że podobał Ci się ten dziennik podróży. Ciąg dalszy naszej przygody w Rzymie, to tutaj

Część 2: Praktyczne wskazówki

Aby poznać więcej pomysłów na wycieczki lub zarezerwować bilety z przewodnikiem, sprawdź oferty Civitatis i Viator (firmy Tripadvisor) w Rzymie

  • Dress code: zakryte ramiona i nogi do zwiedzania Bazyliki (Bermudy są tolerowane dla mężczyzn)
  • Wstęp do Bazyliki jest bezpłatny
  • Zwiedzanie kopuły nie jest bezpłatne: 8€ do 10€/osoba (płatność tylko gotówką)
  • Museo del Tesoro della Basilica di San Pietro: 8€/osoba

Czy podobał Ci się ten artykuł? Zobacz nasze dzienniki z podróży po Włoszech i Rzymie

Adresy i miejsca wymienione w tym artykule znajdziecie na niestandardowych Mapach Google, które zrobiłam z moją siostrą dla Włoch tutaj.

, , , , ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *