12-dniowa wycieczka objazdowa po Urugwaju : Recenzja, plan podróży, przewodnik, porady praktyczne…


Urugwaj jest jednym z krajów, których odkrycie bardzo nas ekscytuje. Mamy wrażenie, że jest to najbardziej rozwinięty kraj, jaki odwiedziliśmy w Ameryce Południowej. Wiele drobnych szczegółów daje nam takie wrażenie: fakt, że wszystko jest na czas, co do minuty (autobus, śniadanie, show), autobusy zatrzymują się tylko na dworcach autobusowych (zamiast zatrzymywać się gdziekolwiek po pasażerów), wszędzie można płacić kartą kredytową, super czyste plaże i ulice, sklepikarze wolą spędzać czas z rodziną niż próbować wyrwać parę groszy, darmowe Wi-fi wszędzie (nawet w autobusach dalekobieżnych), szybki internet, wiele autobusów publicznych nawet w weekendy, poczucie bezpieczeństwa…
Naprawdę, to bardzo miły kraj, w którym można żyć przez długi czas. Jest to również kraj z pięknymi plażami, super długimi (kilometry i mile drobnego białego piasku). Woda jest mniej więcej głęboka, więc nie będziemy mieli zdjęć plaż jak w Tajlandii, ale w przeciwieństwie do Tajlandii, przynajmniej tutaj, możemy naprawdę popływać.
Jego położenie geograficzne (wciśnięty pomiędzy Argentynę i Brazylię) sprawia, że jest to idealny przystanek, aby połączyć Argentynę z Brazylią, lub zrobić kilka miłych przystanków na drodze Puerto Iguazú -> Buenos Aires (tak było w naszym przypadku).
Sieć autobusowa w Urugwaju obejmuje wszystkie miasta turystyczne. Autobusy są wygodne, z Wifi, tańsze niż w Argentynie, a drogi są utwardzone i w najlepszym stanie.
Na początku chcieliśmy zostać 30 dni w Urugwaju, aby nauczyć się hiszpańskiego. Jednak w trakcie podróży, ze względu na koszty, woleliśmy skrócić ten pobyt i uczyć się hiszpańskiego w Boliwii. Ten wybór okazał się mądry, ponieważ (1) koszty życia w Urugwaju są znacznie wyższe niż w Boliwii (2) urugwajski akcent jest trudny do zrozumienia

Plan podróży

  • Montevideo (3 dni): jeden dzień jazdy autobusem z Puerto Iguazú (Argentyna). Cichy weekend, aby cieszyć się typowym urugwajskim karnawałem (który trwa w sumie 40 dni) i opustoszałymi ulicami Montevideo w weekendy
  • Punta del Este (3 dni) : 2h30 autobusem z Montevideo. Punta del Este jest bardzo dobrze znana z dwóch pięknych plaż: jednej z silnymi falami i drugiej spokojnej
  • Piriapolis (2 dni) : 30mn autobusem z Punta del Esta. Plaża w Piriapolis jest moją ulubioną, a zachód słońca z plaży w Piriapolis zapiera dech w piersiach
  • Colonia del Sacramento (4 dni): dzień jazdy autobusem z Piriapolis. Miasto nie zasługuje na tyle czasu, ale my chcemy trochę odpocząć (ale to się mija z celem).

Zdjęcia

Montevideo

Punta del Este


Piriapolis


Colonia del Sacramento

Budżet

Chyba zostawiłem rękę i nogę w Urugwaju. Już nawet nie śmiem obliczać całkowitej kwoty pobytu. Podam ci tylko główne wydatki, żebyś miał pojęcie:

  • Montevideo :
    • Hotel w czasie karnawału: 47€ do 80€/noc pokój dwuosobowy
    • Jedzenie: 15€ + 10% napiwku za dobry stek z grilla.
    • Normalne dania (tj. tłuste): 250$UR/danie
  • Punta del Este: ceny ohlalaa…
    • Schronisko młodzieżowe: 17€/osoba/łóżko w pokoju wieloosobowym
    • Normalne dania (tj. tłuste): 380$UR/danie
  • Inne miasta: hostel, którego należy unikać: El Viajero Hostel, pełen pcheł
    • Schronisko młodzieżowe: 15€/osoba/łóżko w pokoju wieloosobowym
    • Normalne dania (tj. tłuste): 300$UR/danie
  • Transport:
    • Concordia (Argentyna) -> Salto (Urugwaj): 100 pesos argentyńskich
    • Salto -> Montevideo: 984$UR/osoba
    • Montevideo -> Punta del Este: 272$UR/osoba
    • Punta del Este -> Piriapolis: 122$UR/osoba
    • Piriapolis -> Colonia del Sacramento : 550$UR/osoba
    • Colonia del Sacramento -> Buenos Aires (łodzią z Colonia Express): 950$UR/osoba

Porady

  • Transport: Bardzo podobała mi się firma COT, którą wybrałem na wszystkie moje długie podróże po wybrzeżu. Polecam również Chadre, Agencia Central dla innych wycieczek; oraz Colonia Express (statek łączący Colonię z Buenos Aires)
  • Autobus miejski: cena różni się w zależności od odległości (to tak jak strefy 1-2-3 w Paryżu), aby znać cenę do zapłacenia, lepiej jest powiedzieć kierowcy o celu podróży, aby sprzedał Ci dobry bilet (kontrole są bardzo częste).
  • Płaćcie w restauracjach kartą kredytową, ponieważ automatycznie otrzymacie 22% zniżki, w której zawarty jest podatek VAT (dotyczy to tylko zagranicznych kart kredytowych, Urugwajczycy płacą pełną cenę).
  • Wszyscy podróżujący do Ameryki Południowej cierpią z powodu karnawału w pewnym momencie (luty – marzec), więc zwróć uwagę na daty karnawału (różnią się w zależności od kraju) i staraj się zarezerwować hotele z wyprzedzeniem (nie tak jak my, prawie spaliśmy na ulicy).
  • W Urugwaju, święta i wakacje oznaczają, że te tygodnie mogą być bardzo drogie. Nierzadko nieczynne są również restauracje:
    • Tydzień karnawału
    • Tydzień Wielkanocny (zwany również Tygodniem Turystyki)
    • Boże Narodzenie – Nowy Rok
  • W bankomacie można wypłacić jednorazowo maksymalnie 5000 EUR (pesos urugwajskie), za stałą opłatą 5,5 EUR. Możesz również wypłacić maksymalnie 300 dolarów amerykańskich za tę samą stałą opłatę. Interesujące może być wypłacanie dolarów, ponieważ ceny pokoi są zawsze podawane w USD.
  • Urugwaj zezwala na konsumpcję marihuany, ale sprzedaż marihuany turystom jest zabroniona.
  • Ten przewodnik jest wyjątkowo krótki w porównaniu do innych przewodników, ponieważ znalazłem stronę, która jest bardzo kompletna na temat Urugwaju, do której odwiedzenia zapraszam.

Bilans

Niestety, jeśli chodzi o Paragwaj, to nasza ocena jest nieco mieszana. Na nasz pobyt duży wpływ miał, w złym tego słowa znaczeniu, zły wybór terminu i miejsca zakwaterowania.
Zwiedzaliśmy Urugwaj od 26 lutego do 8 marca 2017 roku, co niestety pokrywa się z tygodniem karnawału, przyciągającym wielu argentyńskich, brazylijskich… a także urugwajskich turystów podróżujących z rodzinami. Powoduje to niedobór tanich noclegów (mimo, że latem ceny i tak są już bardzo wysokie). Dlatego przez większość czasu musimy zatrzymywać się w schroniskach młodzieżowych. Schroniska młodzieżowe w Urugwaju przyciągają młodych duchem, młodych umysłem podróżników,którzy w ogóle nie odpowiadają naszej definicji uprzejmości, czystości, dobrych manier… krótko mówiąc, kiedy jesteśmy zmęczeni i nie możemy spędzić dobrej nocy z powodu hałasu/dymu… lub nawet pcheł w łóżku (!!!), chcemy tylko wyjechać.
Jestem pewna, że nasze doświadczenia byłyby lepsze, gdybyśmy cały czas przebywali w hotelu. Patrząc wstecz, myślę, że powinniśmy byli zdać sobie z tego sprawę wcześniej i znaleźć odpowiednie rozwiązanie, zamiast tego byliśmy bardzo bierni, zrzucając wszystko na „różnicę kulturową”, próbując się dostosować, ale tak naprawdę, to po prostu nie jest nasze tempo/ styl i nie będziemy w stanie dostosować się w tak krótkim czasie.
Do tego dochodzi katastrofalna gastronomia, składająca się głównie z hamburgerów (w tym chivito, typowego urugwajskiego dania będącego XXXL wersją hamburgera), pizzy i makaronów. Bardzo trudno jest znaleźć dobre sałatki, a jeśli już, to są one bardzo drogie. Warzywa w supermarkecie są w najlepszym wypadku drogie, w najgorszym – zwiędnięte. Ale to jest problem całej Ameryki Południowej w ogóle. Poza soczystym mięsem (prawie tak dobrym jak w Argentynie), nie ma tu zbyt wiele do grzebania.
…Ale to jest tylko nasze osobiste doświadczenie, pojechaliśmy tam w złym czasie, w złych miejscach. Nadal polecamy Urugwaj, szczególnie dla tych, którzy obecnie przebywają w Buenos Aires lub Sao Paulo, ponieważ rzadko kiedy można cieszyć się tak pięknymi plażami w Ameryce Południowej w warunkach idealnego bezpieczeństwa.
  


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *