Kryzys związany z koronawirusem ma ogromny wpływ na wiele dziedzin. Sektor turystyczny jest jednym z najbardziej dotkniętych. W naszej bardzo skromnej skali możemy to zmierzyć za pomocą tego bloga.
Ta strona to klasyczny osobisty blog podróżniczy, wyróżnia się przede wszystkim objętością treści: jako cyfrowi nomadzi mamy możliwość podróżowania na stałe przez 4 lata. Szybko wciągnęliśmy się w grę regularnego pisania treści: stała się ona wielką przyjemnością, aby zachować wspomnienia i pomóc społeczności podróżników.
Blog wkrótce przekroczy granicę 1000 artykułów, z reguły bardzo długich (często ponad 1000 słów) i obejmujących około 60 krajów. Najczęściej odwiedzają ją osoby przygotowujące się do podróży lub będące już u celu i szukające bardzo dokładnych informacji (ceny takiego a takiego zabytku, jak dojechać z X do Y, …)
Planowaliśmy w tym roku przekroczyć liczbę miliona odwiedzających rocznie i początek roku był zgodny z tym celem, potem przyszedł kryzys związany z koronawirusem.
Jeśli spojrzymy na ruch SEO (z wyszukiwarek) w pierwszych trzech miesiącach roku. Wszystko zaczęło się bardzo dobrze od wzrostu o +112% w styczniu, +125% w lutym i -12% w marcu.
Te zmiany ruchu opierają się na stałym rankingu modulując zwykłe dzienne wahania.
Jeśli spojrzymy na siatkę tygodniową, pierwszy spadek zauważymy w tygodniu 9 (tydzień 24 lutego). W tym okresie w Europie nie ma jeszcze żadnych środków, ale ograniczenia w podróżowaniu po Azji zaczynają być istotne. Nasz lot Mexico City – Hanoi zaplanowany w tym czasie został odwołany z powodu międzylądowania w Chinach. Wyjazd na wakacje do Azji, regionu, który stanowi znaczącą część naszego ruchu, ponieważ oferujemy tam wiele treści, staje się raczej iluzoryczny.
Prawdziwy przełom nastąpi jednak w 11 tygodniu (tydzień 9 marca), ponieważ to właśnie wtedy we Francji pojawią się pierwsze mocne zapowiedzi: zamknięcie szkół, a następnie wszystkich niepotrzebnych miejsc publicznych. Dla Francuza ograniczenia w podróżowaniu stają się bardzo ważne, nawet w Unii Europejskiej. Pod koniec tygodnia postanawiamy zostać we Francji na kilka miesięcy, aż sytuacja się unormuje.
W poniedziałek 12 tygodnia (tydzień 16 marca): prezydent Francji ogłasza zamknięcie na całym terytorium: koniec gry dla turystyki
Jeśli spojrzymy na dzienny ruch, możemy dość wyraźnie dostrzec wpływ 3 mocnych zapowiedzi, które wpłynęły na Francuzów:
- 12 marca: zamknięcie przedszkoli, szkół, kolegiów, liceów, …
- 14 marca: zamknięcie nieistotnych miejsc publicznych
- 16 marca: ogłoszenie uwięzienia
Wniosek
Zadziwiająca jest świadomość, że choć nasz ruch zaczynał spadać już wcześniej, to właśnie zapowiedzi działań we Francji spowodowały nagły spadek. Wielu było w formie zaprzeczenia przed (w tym nas) i nadal planować wycieczki, jak gdyby wszystko było w porządku.
Zaokrąglając, nasz ruch w 2020 roku przed rozpoczęciem kryzysu był o +100% większy niż w 2019 roku. W tym okresie powstrzymywania wynosi on -50%. Koronawirus dzieli przez 4 odbiorców naszego bloga.
Wpływ ten mógłby być jeszcze większy, gdybyśmy nie :
- Treści związane z testami produktów/usług, na które kryzys miał niewielki lub żaden wpływ.
- Kilka artykułów na temat koronawirusa, które miały dużą oglądalność w ciągu kilku dni
Konsekwencje finansowe z naszej strony są marginalne, ten blog prawie nie generuje już żadnego biznesu, ale stanowi tylko niewielką część naszych dochodów. Nadal tworzymy treści dla zabawy i z niecierpliwością czekamy na koniec kryzysu, aby znów zacząć podróżować i witać gości na tym blogu.
Dla tych, którzy żyją z turystyki (biura podróży, hotelarze, linie lotnicze, przewodnicy turystyczni, …) te kilka liczb daje małe wyobrażenie o katastrofie, życzymy im dużo odwagi.