Indie, Nepal: chora plwocina


Po prawie miesiącu podróżowania w tym rejonie, wciąż nie możemy się otrząsnąć z ciągłego plucia Hindusów i Nepalczyków.
W Indiach, zamiast palić, Hindusi żują paan (betel). Ja, który nienawidzę dymu, jestem z tego powodu szczęśliwy.
Liść betelu, warstwa wapna gaszonego, kawałki orzecha areca, przyprawy, aromaty, czasem trochę tytoniu i żują godzinami. Z tej mieszaniny powstaje czerwony płyn, którym Hindusi lubią pluć na ulicę. Czerwień tej mieszanki wpływa na zęby i trwale je przebarwia. Nierzadko można spotkać Hindusów z zębami czerwonymi jak u wampirów.
Betel był również bardzo popularny w Wietnamie sto lat temu, ale ludzie czernili swoje zęby, aby nie mieć czerwonych zębów. Nie wiem, dlaczego Hindusi nie robią tego samego.
W Nepalu odczuwamy pewien wpływ Indii na ten mały kraj. W tym kraju, który nigdy nie był kolonizowany przez Anglików, jeżdżą po lewej stronie jak w Indiach, jedzą wegetariańsko jak w Indiach, mają system kastowy jak w Indiach. I plują jak Indianie… Nawet jeśli większość z nich nie żuje betelu. Co gorsza, prawie co 5 minut oczyszczają gardło i plują.
Jeśli zanieczyszczenie jest czynnikiem, plucie stało się chorym nawykiem. Nawet w górach, gdzie powietrze jest czyste i wszystko jest czyste, Nepalczycy oddają się temu bez reszty. Dotyczy to zarówno mężczyzn, jak i kobiet.
Jeśli hałas i gest są obrzydliwe, nie przejmuj się. Po latach treningów Hindusi i Nepalczycy celują jak należy. Mogą pluć 20 cm od ciebie, ale nigdy nie będzie to na twoich stopach lub na tobie. Przynajmniej to!

, , ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *